DACIA LOGAN

pawel1

Witam nie mam jeszcze Logana , ale tak sie zastanawiam nad kupnem jakiegos nowego samochodu, a Logan jest pojemny duzy , i wygodny.
Z tego co piszecie zawiesznei tez jest niezle nie ma z nim problemow jak to bywa w niktorych markowych gdzie co 15 tys wymienia sie wachacze.
Moje obawy budzi jedynie silnik dci o ktorym to niestety słyszałem duzo negatywnych opini, głwnei za sprawą awarii wtryskiwaczy, choc ponic to sprawa paliwa , czytajac fora reanult podoben usterki wystepuja w samochdoach jezdzacych w niemczech. cena takei wtryskiwacz ato ponoc 1500zł , a moze sa jakies zamienniki ?, moz ektos uzywa jakies preparaty to czyszcenai wtryskiwaczy , sa specjalne do common raila np firmy Lique Molly.
Jestem ciekaw jakie sa wasze doswiadczdnai z tym silnikiem i jakie najwieksze przebiegi?

Pozdrowionka dla Loganowcow Pawel1

marekp

Mam Logana od 10 miesiecy. Wlasnie 1.5 DCi . Ja jetem ten ktory widzi wady w tym aucie. Przejechalem 30 000km. Nie wiem dlaczedgo w Dieslu musze robic przeglady co 10 000km. Swoisty haracz za gwarancje. Nie wiem co bedzie jesli sie popsuje. Na razie sie nie psul. Normalna ekspoloatacja. Leje paliwo i jade. Pali od 4 do 7 l/100km. W Austrii (paliwo na stacji Shell kosztuje tyle co u nas w hipermarketachj) palil ok. 4l/100. W Warszawie w czasie upalow - klimatyzacja caly czas srednia szybkosc 20km/godzi pali 7l. Na trasie ok. 5-6l. Na autstradach 6l. Jezdzic sie daje - jest dosc wygodny. Mnie sie nie psul. Wczoraj musialem dokrecic zaczep od zamka od strony kierowcy. Nie mialem dziwacznego klucza wiec dokrecilem kombinerkami . Powiem na przegladzie ze sie odkrecilo - niech sprawdza.

MarekP

El Logano

Jestem użytkownikiem Logana dci od krótkiego czasu. Przejechałem jak narazie symboliczne 2100 km. Jestem bardzo zadowolony z tego auta. Ma swoje wady, ale nie przysłaniają one dobrego wrażenia o aucie. Zdecydowanie ma on więcej zalet niż wad.

Silnik K9K (1.5 dci) faktycznie zbierał na innych forach kiepskie opinie. Sam kupowałem to auto pełen obaw. Jak narazie jest spoko. Spec od tego silnika na tym forum to Black Eryk, ma już trochę doświadczenia z tym silnikiem. Z tego co wiem, to jak się leje do niego ulepszone paliwa typu BP Ultimate Diesel, Shell V-power diesel itp to ryzyko usterki wtryskiwaczy jest nieznaczne. Trwałość sprężarki zależy od tego jak się ją rozgrzewa i studzi.

Silnik ten jest bardzo oszczędny, średnio w cyklu mieszanym spala mi poniżej 5 L/100km, jazda w mieście 5-6L/100km, poza miastem 3,2 (jazda 60-80km/h)do 5L/100km (jazda 120-140km/h). Ma bardzo wysoką kulturę pracy jak na silnik niskobudżetowy i małolitrażowego diesla. Mało się trzęsie, mięciutko burczy. osiągi na obrotach 2000-3000 na poziomie benzyny 1.6 w zakresie obrotów 3000-4000, więc bez rewelacji, ale przyjemnie się jeździ, dla mnie wystarczająco się jeździ od 1600-2100 obr, naprawdę nie brakuje mu wtedy mocy.

Na bazie własnych doświadczeń i tego co przeczytałem na forach, silnik ten jest jednostką udaną, której usterkowość można obejść odpowiednią eksloatacją. Więcej na ten temat może powiedzieć Balck Eryk.

pawel1

dziekuje serdecznie za tyle cennych uwag , ciekawe czy wtryskiwacze do silnika K9k produkuje tylko Delphi czy też może Bosch , a co z predkoscia max , czytalem w autocentrum , ze ktos jechał thalia z takim silnikiem 190km/h Shocked

czy to możliwe ? silnik miałby wtedy kolo 5000 obr.min
Pozdrawiam pawel1

marekp

Jak z gorki i z wiatrem to 4100 obr/min. Za mala moc zeby wiecej wycisnac. Daje to troche ponad 160km/h i pali wtedy 9.5l/100km. Czyli szybkosc max. jest katalogowa. Oczywiscie faktyczna bo na szybkosciomierzu jest wiecej. NIe jestem pewnien czy fakt ze takie paliwo super diesel jest lepsze czy moze tylko drozsze. Jesli jest falszowane nagminnie to nie ma gwarancji ze to drozsze nie jest. Bo niby dlaczego? A paliwa Shell czy BP czy Statoil to sa te same paliwa Orlen czy Plock. Oni nie sprowadzaja paliwa z nie-wiadomo-skad. Na razie nie mialem problemow z silnikiem mimo 30 000km. Ale to nie jest duzo. Jakby bylo 300 000 to juz byloby cos.

MarekP

El Logano

Dzisiaj sobie przycisnałem i jechałem na odcinku 25km z pedałem w podłodze (zróżnicowana rzeźba terenu - obwodnica trójmiejska).

Licznik pokazywał 155km/h Confused

(mocno pod górkę) do 175km/h (z górki). Na płaskim 165-170km/h Cool

.

Silnikowi ciężko było przekroczyć na piątce 4000 obrótów, ale jak już przekroczył, to rzadko schodził poniżej tych obrotów - dziwne.

Na zbiorniku miałem zrobione 500km i spalanie średnie 4,6L/100km, podczas ostrzejszej Twisted Evil

jazdy (70km/h-140km/h) na drogach lokalnych (125km) i 25km z pedałem w podłodze na obwodnicy spalanie średnie wzrosło do 4,9, po czym zaraz spadło do 4,8 jak wjechałem do miasta i zacząłem jeździć bez szaleństw (50-70km/h).

Być może i chwilowe spalanie przy szybkościach maksymalnych dochodzi do 10, ale u mnie średnie cały czas utrzymuje się poniżej 5 i to bez specjalnych wyrzeczeń. W prasie pisali, że niby przy 140km/h spalanie chwilowe oscyluje w granicach 5,5L/100km (www.autokrata.pl).

Jak dla mnie rewelka. Dynamika też wsytarczająca - więcej mi nie potrzeba, bo rzadko jeżdżę szybciej niż 120km/h, a przeważnie do 100km/h. Dzisiaj to był niechlubny wyjątek Embarassed

pawel1

Faktycznie osiagi i spalanie rewelka Smile

. Z drugiej strony silnik k9k jest zrobiony na bazie silnika benzynowegowiec obroty mu chyba nie szkodzą. Tak mysllaem jakby sie spisywal gdyby zalozyc do niego intercooler z 82 KM wersji.
We wszystkich autach HDI dawało to wzrost mocy byly nawet wykresy na forum TDI . Paliwa typy v-power i BP uitimate itp z tego co czytałem maja wieksza liczbe cetanowa 55 zamiast 51 i dodatki myjace, moze to jest metoda na dlugaz zywotnosc aparatury wtryskowej. Moze delphi poprawilo odrobine swoje wtryskiwacze ktore szwankowaly w fordach i renault .

Pzd Pawel1 Very Happy

El Logano

Z tego co wiem, to silnik K9K ma wiele odmian w tym tą 85 konną. Różni się jednak od wersji 68KM nie tylko intercoolerem i oprogramowaniem komputera, ale również korbowodem i kilkoma istotnymi detalami. nie polecam więc podnoszenia mocy dci w dacii bo moze sie to odbic na trwalosci.

El Logano

A obroty tego silnika i kultura pracy mnie zadziwia. 2.0 TDCi w Fordzie mondeo się nie umywa. Tam silnik klekotał, stękał, głośno pracował, trząsł się poniżej 1800 obrotów, i ciągnął mocno tylko do 3500 obrotów. Był też wrażliwy na szybkie puszczanie sprzęgła, często gasł, wymagał sporo gazu.

Dci to inna bajka. Klekotanie jest mięciutki, łagodne, takie subtelne bulgotanie. Pierwszy raz w yciu podoba mi się odgłos pracy diesla. Ciągnie spokojnie od 1400-1500 obrotów nie trzęsąc się przy tym nadmiernie (po dotarciu), a ciągnie chętnie (wiadomo- słabiej od mocniejszych diesli) od 1500 do grubo ponad 4000 obrotów!!!!! Raz wyprzedzając ślamazarnego PKS-a nie spostrzegłem jak na dwójce miałem z 4700 obrotów!!!! Odbyło się to szybko i nie słabł, dlatego myślałem, że obroty są niższe, dopiero po spojrzeniu na obrotomierz się przeraziłem. Podoba mi się bardzo praca tego silnika.

El Logano

A obroty tego silnika i kultura pracy mnie zadziwia. 2.0 TDCi w Fordzie mondeo się nie umywa. Tam silnik klekotał, stękał, głośno pracował, trząsł się poniżej 1800 obrotów, i ciągnął mocno tylko do 3500 obrotów. Był też wrażliwy na szybkie puszczanie sprzęgła, często gasł, wymagał sporo gazu.

Dci to inna bajka. Klekotanie jest mięciutki, łagodne, takie subtelne bulgotanie. Pierwszy raz w yciu podoba mi się odgłos pracy diesla. Ciągnie spokojnie od 1400-1500 obrotów nie trzęsąc się przy tym nadmiernie (po dotarciu), a ciągnie chętnie (wiadomo- słabiej od mocniejszych diesli) od 1500 do grubo ponad 4000 obrotów!!!!! Raz wyprzedzając ślamazarnego PKS-a nie spostrzegłem jak na dwójce miałem z 4700 obrotów!!!! Odbyło się to szybko i nie słabł, dlatego myślałem, że obroty są niższe, dopiero po spojrzeniu na obrotomierz się przeraziłem. Podoba mi się bardzo praca tego silnika.

El Logano

A obroty tego silnika i kultura pracy mnie zadziwia. 2.0 TDCi w Fordzie mondeo się nie umywa. Tam silnik klekotał, stękał, głośno pracował, trząsł się poniżej 1800 obrotów, i ciągnął mocno tylko do 3500 obrotów. Był też wrażliwy na szybkie puszczanie sprzęgła, często gasł, wymagał sporo gazu.

Dci to inna bajka. Klekotanie jest mięciutki, łagodne, takie subtelne bulgotanie. Pierwszy raz w yciu podoba mi się odgłos pracy diesla. Ciągnie spokojnie od 1400-1500 obrotów nie trzęsąc się przy tym nadmiernie (po dotarciu), a ciągnie chętnie (wiadomo- słabiej od mocniejszych diesli) od 1500 do grubo ponad 4000 obrotów!!!!! Raz wyprzedzając ślamazarnego PKS-a nie spostrzegłem jak na dwójce miałem z 4700 obrotów!!!! Odbyło się to szybko i nie słabł, dlatego myślałem, że obroty są niższe, dopiero po spojrzeniu na obrotomierz się przeraziłem. Podoba mi się bardzo praca tego silnika.

El Logano

A obroty tego silnika i kultura pracy mnie zadziwia. 2.0 TDCi w Fordzie mondeo się nie umywa. Tam silnik klekotał, stękał, głośno pracował, trząsł się poniżej 1800 obrotów, i ciągnął mocno tylko do 3500 obrotów. Był też wrażliwy na szybkie puszczanie sprzęgła, często gasł, wymagał sporo gazu.

Dci to inna bajka. Klekotanie jest mięciutki, łagodne, takie subtelne bulgotanie. Pierwszy raz w yciu podoba mi się odgłos pracy diesla. Ciągnie spokojnie od 1400-1500 obrotów nie trzęsąc się przy tym nadmiernie (po dotarciu), a ciągnie chętnie (wiadomo- słabiej od mocniejszych diesli) od 1500 do grubo ponad 4000 obrotów!!!!! Raz wyprzedzając ślamazarnego PKS-a nie spostrzegłem jak na dwójce miałem z 4700 obrotów!!!! Odbyło się to szybko i nie słabł, dlatego myślałem, że obroty są niższe, dopiero po spojrzeniu na obrotomierz się przeraziłem. Podoba mi się bardzo praca tego silnika.

El Logano

A obroty tego silnika i kultura pracy mnie zadziwia. 2.0 TDCi w Fordzie mondeo się nie umywa. Tam silnik klekotał, stękał, głośno pracował, trząsł się poniżej 1800 obrotów, i ciągnął mocno tylko do 3500 obrotów. Był też wrażliwy na szybkie puszczanie sprzęgła, często gasł, wymagał sporo gazu.

Dci to inna bajka. Klekotanie jest mięciutki, łagodne, takie subtelne bulgotanie. Pierwszy raz w yciu podoba mi się odgłos pracy diesla. Ciągnie spokojnie od 1400-1500 obrotów nie trzęsąc się przy tym nadmiernie (po dotarciu), a ciągnie chętnie (wiadomo- słabiej od mocniejszych diesli) od 1500 do grubo ponad 4000 obrotów!!!!! Raz wyprzedzając ślamazarnego PKS-a nie spostrzegłem jak na dwójce miałem z 4700 obrotów!!!! Odbyło się to szybko i nie słabł, dlatego myślałem, że obroty są niższe, dopiero po spojrzeniu na obrotomierz się przeraziłem. Podoba mi się bardzo praca tego silnika.

pawel1

Ogolnie silnik udany , mysle ze silniki sa obliczane zwykle z zapasem 20=30% wiec jak zalozy sie intercooler bez zmiany oprogramowania to wzost bedzie o kilka KM Smile

i pewnei moment obrotowy podskoczy , bo lepsze napelnienie. wlasnei trafil DCI do mojego kolegi padly wtryski , ale to ewidentnie przez złe paliwo!!! a ma juz 120 tys km. Mysle ze ten silniczek z 400 tys km wytrzyma .

Black Eryk

Bardzo dobry silnik, i bardzo dobrze można go sobie ukształtować, co do obrotów nigdy nie przekraczam 4000 - wszystko co kręcicie powyzej tych 4000 moze skutkowac w przyszlosci na silniku, a dodatkowo moge powiedziec ze nie ma sensu gdyz wiecej mocy juz z niego nie wykrztusicie. Co do spalania to mysle ze moze spalac i bardzo mało i bardzo duzo , bo z tego co zauwazylem to da sie zejsc nawet do okolo 3.2l/100km ale dam takze rade chwilowo przekroczyc 8l/100km przy bardzo ostrej jeździe, niestety nie mam wskaznika spalania chwilowego.

Moj Logan ma przejechane prawie 10000km, jeździ sie nim rewelacyjnie a co do dynamiki -> to nie jednego juz zadziwił Razz

, pewien gosc dzisiaj z MB sprintera scigał sie ze mna spod swiatel i wygrał tylko o 2 długości auta Smile

a doszlismy do 120km/h. A reszta aut odstawiona o kilkaset metrów Smile

. I jeszcze jedno - napewno da sie szybciej niz w 16 sekund dojsc do setki Smile