DACIA LOGAN

radioactiveman

na innym forum jest facet ktory ma Logana 1.5 dci. Zamontowal taki "powerbox" do komputera pokladowego i ma 80 koni (zamiast 68KM) oraz ponad 200Nm mocy (zamiast 160Nm - a 1.4 ma zaledwie 112 Nm).

Pawku80

szczerze powiedziawszy to nie chce mi sie nawet dementowac glupot jakie wypisales na temat LPG - zapewne sa to twoje kolejne przemyslenia....
EOT z mojej strony i radze poczytac wiecej zanim zaczniesz sie madrzyc na forum w sprawach o ktorych nie masz zielonego pojecia...

marekp

Przejechalem pewnie ze 400 000 km. Wiec slabo sie znam na prowadzeniu samochodu. A jeszcze mniej na instalacjach gazowych - zaledwie 3 samochody i jakies 250 000km na LPG. W ciagu 12 lat to ostanie. Wiez zapewnie wiecej wiedza na ten temat ludzie majacy pierwszy samochod i z 10 moze 20 tys. stazu. Ja tez tak myslalem jak dostalem prawo jazdy. Wydawalo mi sie ze wszyscy powinni sie ode mnie uczyc techniki jazdy ktora to umiejetnosc z mlekiem matki wyssalem. Do pierwszego wypadniecia z drogi co zmusilo mnie do weryfikacji tych pogladow. To bylo bardzo dawno temu. Instalacje gazowe montuje w swoich samochodach od 12 lat. W trzech kolejnych i przejechalem dosc sporo z gazem. I twierdze ze nie musi strzelac ani gasnac. I ze silnik przystosowany do benzyny bezolowiowej znakomicie sobie radzi z gazem. W starszych silnikach np. w Polonezach z powodu temperatury spalania wyzszej wypalaly sie zawory. Ale kazdy moze miec swoje zdanie. Przy okazji. Jesli komus zarzucam niekompetencje to zwykle staram sie czyms to umotywowac. Bo stwierdzenie ze glupoty piszesz to jest takie jakby nieco w powietrzy zawieszone. Warto napisac o co chodzi z tymi glupotami. Chetnie sie czegos naucze od tak znakomitego fachowca.

MarekP

Pawku80

uhahahaha a kto ci powiedzial ze to moj pierwszy samochod? czlowieku pracuje od 12 lat jako mechanik w tym 7 lat montowalem instalacje gazowe odkad tylko zawitaly do Polski wiec nie staraj sie na sile komus czegos przetlumaczyc a tym bardziej pisac na temat ktory znasz "az 12 lat i 400000km" zza kolka kierowcy i nie uwazaj siebie za znakomitego fachowca ktory wpadl na forum paru gówniarzy nauczyc czegos o mechanice samochodowej, caly ten topik jest raczej smieszny i nie wiem czemu moderator go jeszcze nie zamknal. Nie staramy sie tutaj przemadrzac tylko pomagac forumowiczom ale skoro tego sobie zyczysz:

PS.
Silnik w Polonezie jest fabrycznie przystosowany do instalacji LPG a zapewne dlatego ze pierwowzor jego bloku i glowicy byly uzywane w maszynach ktore pracowaly w fabryce na gazie ziemnym w czasie wojny gdy kazda kropla benzyny sie liczyla. Dlatego Polonezy jezdza lepiej na gazie niz na benzynie.
PS.2
Montujesz od 12 lat gaz w swoich samochodach - czyzby na pewno? jakiej firmy instalacje gazowa? bo z tego co wiem zalegalizowano je w Polsce dopiero w 1996r a wszesniej tylko taksiarze jezdzili i tankowali uzywajac reduktorow cisnienia z butli gazowych zamiast wielozaworów.
PS.3

radioactiveman

Panowie, prosze troche spokojniej. Rolling Eyes

Kazdy jezdzi i troche swojego wie. ale tez wiele niewie. te forum ma uzupelniac braki informacji i doswiadczenia. to nie pole walki Smile

spoko..

marekp

Napisalem, ze przy okazji montowania LPG u dilera w Loganie 1.4 zaproponowano mi, zebym podpisal kwit. Na nim zgadzalem sie ze MOZE sie zdarzyc, ze utrace gwarancje producenta oraz Assistance Renault. Nie ma natomiast ani slowa, ze te gwarancje zapewni mi diler. I opiasalem co moze sie wiazac z LPG. Czy 50kg w bagazniku moze spowodowac utrate gwarancji na zawieszenie? Moze. Bo pojemnosc bagaznika zostala taka sama wiec moge przeladowywac. W sadzie jeden ekspert moze powiedziec ze przeciażam inny ze nie. Czyli sa szanse - prawda? To samo dotyczy instalacji elektrycznej. Oczywiscie silnik. Tylko ze producent mowi - zalozyl Pan instalacje to sie silnik popsul. I prosze zaplacic za holowanie np. z Francji lub naprawe silnika tamze. Obietnica dilera ze bede mogl wystapic o zwrot kosztow to ...... No z cala pewnoscia moge. Moge tez napisac zazalenie ze upal niznosny. I co z tego? Wiec napisalem list zeby zwrocic uwage na to jak bedzie montowana instalacja LPG. Bo rozmwa jest taka. Oczywiscie zalozymy LPG i nie traci pan gwarancji. Przychodzi do montazu - prosze podpisac taki papierek to tylko formalnosc U NAS ma pan gwarnacje. Tak o ile nic sie nie zapsuje. Bo sie godze na utrate gwarancji producenta!!! Napisalem kilka uwag o gazie z punktu widzenie uzytkownika takiego ktory troche przejechal. Mysle ze wiem czego sie spodziewac po LPG i to niejednokrotnie lepiej niz mechanik montujacy te instalacje.
Jesli chodzi o zjawisko gasniecia. Mam Lanosa z LPG. Wiem ze to nie Logan ale sprobuje odpowiedzic. Przez 100 000km jezdzilem i mechanik pozal sie Boze udawadnial ze jesli jade dlugo ze stala szybkoscia to jesli nagle puszcze gaz to moze gasnac. Dobrze. Uzanalem ze wie lepiej. Po ok 100 000 km treba bylo naprawic reduktor. Poniewaz naprawa miala kosztowac 300zl a nowy 340 wiec wybralem te druga opcje znajac niezwykle mozliwosci naszych mechanikow. I co sie stalo? Nie gasnie! Moge jeach przdz godzine 150km/h i nage wrzucic luz i nic. Silnik chodzi! Cud prawdziwy - prawda? Nie pytaj jaki to reguktor bo Ci odpowiem - okragly i ma napisan 100HP na sobie. Co mnie to obchodzi jaki to reduktor? Taki ktory dziala. Jako mechanik zainteresuj sie tym cudownym ozdrowieniem - moze to sie da powtorzyc. Tak samo poprżednio strzelal w okreslonych sytuacjach. Teraz przestal. Ciekawe dlaczego? Zauwazylem ze inaczej sa poprowadzone przewody do wtryskiwaczy. Niewielka roznica ale jednak. To sa te moje ogolne uwagi o LPG.
Jesli chodzi o Logana to radze zwrocic uwage na jakich warunkach ktos chce zalozyc LPG. To moze byc bardzo kosztowna instalacja.

Jesli chodzi o date 1996. Cos przesadziles kolego. Ja mam sredno 3-4 latat samochod i kupuje nasteny. Pierwszy z LPG to byl Polonez i mialem go krocej bo ukradli go po 2.5 roku. Potem Espero bez mala 5 lat (odstepstwo o d reguly) i teraz ma 4 lata Lanosa. To wychodzi 11.5 roku. Jak sie to doda. Moze nieco wiecej bo zwykle maj jest pora zmiany samochodu w moim przypadku a teraz jest juz lipiec. To sa instalacje montowane u dilera i wpisywane do ksiazki gwarancyjnej. Wiec nie wiem skad ten rok 1996. Owszem jakis czas temu (byc moe 1996) zostalo wpisane do "kodeksu drogowego" ze przeglady trzeba robic co roku. Pelne przeglady... Mozna ironicznie powiedziec, ze ustawodawca uznal widac tez ze zawieszenie moze ulec uszkodzeniu skoro je trzeba sprawdzac co roku razem z instalacja gazowa. Byc moze to miales na mysli mowiac 1996.

Pozdrawiam i zycze dobrej zabawy. Smile

MarekP

Pawku80

100 000 na reduktorze -

nie dziwne za gasl, reduktory sa zaplanowane na 60tys a potem wymiana membran...

marekp

Dodam. Gasl zawsze od kilometra 0 na liczniku (czy 25 ile tam bylo) do 100 000 pomimo wysilkow mechanikow. Poniewaz byl zawsze serwisowany to przy kazdej okzji mozna bylo reduktor wymienic.

Zobacze mam nadzieje ze kilka dni jak dziala ten Logan. Juz nie 1.4 tylko 1.5 bo jeszcze w czawrtek zmienilem ze kupie jednak diesla. Czy Logan ma ogrzewana szybe? Czy tak jak z kanapa tylna - nie znam samochodu poza 126p w ktorym sie kanapa nie sklada. Tak samo z ogrzewana szyba. Moze bez tylnej ogrzewanej szyby istnieja ale jakos nie przychodzi mi do glowy przyklad jakie to samochody.

Ale za to jest tani.... Tyle ze tego argumentu moze nie wystarczyc.

Jaka jest utrata wartosci po np. roku czy dwoch? Wiem ze troche tych aut sprzedali we Francji i w Niemczech. Ale produkcja jest malenka. Podobno wyprodukowano 250 000 tych samochodow. Przy sprzedaży kiepskiej w Polsce (malej w ub. roku) rzedu 120 000 to nie jest bardzo wielka liczba.
Ale coz. Dokonalem wyboru i chyba nielatwo byloby to cofnac.

MarekP

radioactiveman

utrata wartosci Logana jest i bedzie "ponad przecietna". podobnie jak w KIA czy HYUNDAI.
Logany sprzedaja sie jak cieple buleczki. Ale nie w Polsce czy w niemczech. Wyprodukuwano juz prawie 300.000 i jest to maksymum tego ile mozna bylo wyprodukowac.

marekp

Az jestem ciekaw co to bedzie. Mam szalenie malo czasu - 5 sierpnia jade do Boreaux. Sam co prawda wiec wielkosc nie bedzie miala wiekszego znaczenia ale okaze sie jak sie bedzie spisywal na autostarach. Zwykle w Niemczech jezdzilem bardzo szybko - Loganem da sie po prawym pasie pewnie jechac. Smile

. Coz. Dokonalem wyboru i mam wrazenie ze wybralem auto nie dla siebie. Za szybka decyzja. Moze czyms przyjemnym mnie zaskoczy. Na razue widze kupe wad i jedna zalete - cene. Do tego na oponach firmy Kormoran.... Dawno nie widzialem takich opon. Ostatnio duzo lat temu. Sliskie w kazdych warunkach. Lepiej chyba na felgach by sie jezdzilo. Ale takie sa w Loganach teraz. Albo Barum Matador bodaj - tez wynalazaek. Jak sie to pozmienia to nie bedzie taki znow rewelacyjnie tani. No nic.

Dobrze nie zabiram wiecej glosu. To jest forum milosnikow Logana i troche jak to przy zakochaniu - nie widac wad. Ja wybralem nie wiem czemu ten samochod. Wiecej nie bede Wam koledzy psul humoru. Dziekuja za uwagi i wyjasnienia.
Admin moze mnie skasowac z bazy Forum.

MarekP

dwalitryzubra

Jeżdzę Loganem od 28 sierpnia 2005 roku.... do tej pory z usterek jak narazie to piszczące wycieraczki, brak filtra przeciw pyłkowego, co do wywodów pana markap nie znam sie na gazie ale nie zamierzam inwestowac w takies cos, druga sprawa nieskladana tyllna kanapa... mnie ona nie przeszkadza po rozlozeniu foetal pasazera przewiozlem calkkiem znosnie dwa rowery gorskie... czy jestem zakochany i nie widze wad ?? Na pewno nie ale wole kupic samochod nowy na gwarancji za 29 900 i przez nastepne 4 - 5 lat miec spokoj niz starego szrota ktory po kupnie trzeba doprowadzic do stanu uzywalnosci.... Jezdza szybko i predkosc 160 km/h osiaga sie nawet w 5 osob z zaladowanym bagaznikiem Ja swoim rozbujalem sie na autostradzie z przejscia w kolbaskowie do szczecina do 190 km/h a jazda 4 godziny z predkoscia 150 km/h nie rozwali silnika.... przetestowalem to jadac ze szczecina do berlina a pozniej do zgorzelca i katowic srednia na takim przejezdzie wyniosla w 112 km/h. Jeszcze jedno ciekawe dlaczego wszystkim zamarzaja zamki mni przez ostatnia zime a jak pewnie pamietasz byla dosyc sroga nie zamarzly mi zadne drzwi ani zamki samochod po nocy spedzonej na 30 stopniowym mrozie odpalal od mierwszego razu.... Ale pewnie to tez bedzie usterka....
Co do swiatel ja tez jezdze caly rok na nich i mam taki nawyk ze zanim wlacze silnik wlaczam swiatla.... jakos nie zapominam...
A biorac twoje zniechecenie zanim jeszcze odebrales samochod pewnie wynajdziesz setki usterek...
Moze to blad ze kupujesz Dacie
Zastanow sie i za 40 tys kup sobie cos innego moze styranego golfa 4 albo passata wtedy nie bedziesz mial tylu "usterek" albo wad ktore opisales jezdzac jak sam napisales 30 km roznymi modelami dacii...
Ze swojej strony wiem jedno za kilka lat jesli bedzie taka mozliwosc tez kupie Dacie......

radioactiveman

dziwi mnie tylko troche ze ktos najpierw kupuje/zamawia auto, a potem sie pyta czy ist dobre (wymieniajac jego wady).
kazdy na tym forum dobrze wie ze Logan to nie jakies super-auto. ale cos za cos. Logan to tani samochod ktory ma pojechac z A do B i juz. Jezeli komus potrzeba wiecej to nie jest to wada Logana, tylko sprawa odpowiedniego wyboru (innego auta).

marekp

Jutro odbieram to "cudo". Trioche mi zlosc przeszla. Ma tylna szybe ogrzewana. W koncu wzialem 1.5 dCi. Z klimatyzacja i jakims pakietem elektrycznym cokolwiek to znaczy.
Granatowy ale nie metalic. Podobno ma miec "wszystlo" ale tylko 2 glosniki.

MarekP

marekp

Juz odebralem. Straszne sa te plastiki na drzwiach ale biegi i sprzeglo chodza lepiej niz w egzemplarzach do wyprobowania. Malo pali ale jechalem tez jak..... no mniejsza. Rowerzysci i staruszki o lasce mnie NIE wyprzedzali. Klimatyzacja dziala dobrze. Wyglad wnetrza ....hm.. no nie za bardzo ladny. Zonie sie samochod nie podoba zdecydowanie. Jej sie podoma Scenic jesli juz koniecznie Renault. Mnie tez. Tylko ze Scenic to dwa Logany i troche. No ciekawe co z tego wyniknie. Nie ma ABS. Nie ma poduszki powietrznej dla pasazera. Plastik tragiczny na wnetrze.
Dziwnie sie prowadzi. Ma elektryczne wspomaganie. Dosc mocne hamulce ale za to opony firmy Kormoran.... Na razie w miescie pali srednio 6.5l - znaczy inaczej. W Warszawie - jesli chodzi o korki to niewatoliwie jest to rekordzista. Czyli dobrze. Z salonu wypuscili mnie z pol litrem ropy. Dobrze ze stacja 100m dalej. Kolor moze byc. A tak poza tym bardzo tani. Wiec nie wiem czy dobrze zrobilem czy nie nadal. Koledzy na mnie naskoczyli zamiast pokazac zalety Logana.

MarekP

RYSIEK ARCTICA

Czesc kolego !
Strasznie sie miotasz . wydaje mi sie że Twoje wymagania sa strasznie rozbiegane
, mam taka sama dacie jak Ty z tym ze ja dałem 42000 zł. mam ABS , poduszke pasazera , oponyMichelin 15 x185 , troche mniej oczekiwan niz TY i wiecej pokory.
Czy sie LOGAN bedzie psuł nie mam pojecia , przeciez ma gwarancje . Na trasie nie jade szybciej niz te marne 130 -140 i to tylko chwilowo. pali mi 4 litry z klimą włączoną na maxa.jak bedzie mi sie bardziej spieszyło polece tanimi liniami. Jestem swiadomy tego co kupiłem, takze swiadomy jak to nalezy exploatowac.
ZYCZE SZEROKIEJ DROGI ! POWODZENIA !