Forum DACIA LOGAN Strona Główna DACIA LOGAN
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII LOGAN
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Logan MCV - porównanie gabarytów z Kangoo i Peugotem 306

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DACIA LOGAN Strona Główna -> LOGAN MCV
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tasba
Bywalec



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:15, 30 Mar 2007    Temat postu: Logan MCV - porównanie gabarytów z Kangoo i Peugotem 306

Witam

Gdyby ktoś się zastanawiał jak duży jest MCV, to zamieszczam fotkę porównującą go z Renault Kangoo.
Notabene w tą sobotę wybieram się na jazdę próbną tym samochodem.
Metodą Macajewa ocenię jak się sprawa ma ze słynnymi plastikami no i ogólnie z miejscem w środku.


Robi wrażenie


Laughing

Pzdr
Mirek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tasba dnia Pon 13:31, 14 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZeneC
Stały bywalec



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Celestynów

PostWysłany: Nie 19:57, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Ja jestem po jeździe próbnej MCV 1.5 dCi.. Powiem krótko - akceptuję z całym dobrodziejstwem inwentarza. Porównanie profilowe jest, powoiedziałbym, bezlitosne. Na obronę miłośnicy kangurka mają tylko to, że konkurent tu jest ... czerwony...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tasba
Bywalec



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:21, 01 Kwi 2007    Temat postu:

No więc byłem i widziałem ten samochód z bliska, choć nie wykonałem jazdy próbnej.

Do obejrzenia w salonie była wersja Laureate (najlepiej wyposażony) w wersji 5 osobowej.

Wrażenia są następujące
1) gabaryty zewnętrzne
To co można obejrzeć na fotkach z internetu nijak się ma do rzeczywistości. Na fotkach samochód sprawia wrażenie nazbyt wysoko zawieszonego, z przodem zaprojektowanym w sposób powiedziałbym - prymitywny i bez polotu. Właśnie przód sugeruje, że jest to konstrukcja inna niż wszystkie jakby niedokończona. Zwraca uwagę innowacyjność (ostrość krawędzi) ale i brakiem wyczucia stylu. Myślę, że przy najbliższym faceliftingu właśnie przód zostanie przekonstruowany i przez to samochód zyska na uroku.
W rzeczywistości MCV wygląda dużo ładniej.
Patrząc od przodu widać masywną maskę silnika, z szerokimi światłami. Ogólnie bryła wzbudzająca zaufanie.
Tył prezentuje się również imponująco, ale tylko z bliskiej odległości. Górna krawędź obrysu samochodu sięgała mi do nosa (mam 180cm wzrostu). Zwracają uwagę duże światła i prawie nie widoczna linia podziału tylnych drzwi. Z daleka to po prostu kangoo z ze zbliżonym do kwadratu przekrojem. Nie jest to ani kombi ani van. Na pierwszy rzut oka trudno ocenić z czym się ma do czynienia Smile Aby zajrzeć do wnętrza logana przez tylne drzwi trzeba dosyć znacząco ugiąć kark Wink
Boki. Pierwsze co robi wrażenie, to duża powierzchnia okien. Wróży przestronność wnętrza i dobrą widoczność na zewnątrz - atuty vana. Ale vana? Przecież to kombi! I tu jest pierwszy haczyk, jaki przygotowali na nas projektanci logana MCV. Do samochodu podchodzimy jak do kombi, a już po chwili mamy wrażenie, że auto bardziej przypomina vana choć nim nie jest. Dowcip polega na tym, że każdy van z zewnętrz przypomina mikrobusa. A logan taki nie jest. Logan odkrywa swoje tajemnice powolii Smile Oko cieszą linie załamań karoserii, proporcjonalmość sylwetki. Duże, tylne okno w części kombi polepsza to wrażenie. Sugeruję również, że w "ogonie" zmieści się sporo, więcej niż można by się spodziewać po kombi. Jednym słowem sylwetka logana nie udaje vana, ale też nie sprawia wrażenia typowego kombiaka.
2) Wnętrze
Jakość tapicerki

Jak już wspomniałem, ja miałem do obejrzenia wersję najlepiej wyposażoną. Przyznam, że do tej pory nie wiem na czym polega różnica w wyposażeniu pomiędzy wersjami Ambiance i Laureate. Pomijając takie detale jak komputer pokładowy, relingi czy eletrycznie regulowane lusterka, to pomiędzy każdą z wersji chyba nie ma specjalnej różnicy. Piszę "chyba" ponieważ w katalogu MCV znalazłem opisy iż samochody różnią się kolorystyką wnętrza. W wersji najbogatszej na bokach drzwi tuż przy podłokietnikach dodano małe skrawki obicia tapicerskiego akurat po to aby w czasie gorącego lata nie odparzać sobie łokcia o plastik. Nie wiem czy kolorostyka wnętrza wiąże się również z materiałem jaki jest użyty do wystroju wnętrza, ale przynajmniej w wersji najbogatszej boki pod palcem mają fakturę przypominającą odrobinę kauczuk. Innymi słowy nie są suche i śliskie w dotyku. Podobnie zresztą jak konsola. To nie jest typowy suchy plastik, który można np zobaczyć we fiacie siena czy skodzie felicii. Jest zdecydowanie lepszy. Aby przekonać się jaka jest jakość plastików w loganie zajrzałem również do thalii, która stała obok. Cóż, w porówniu bocznych tapicerek (materiał) zdecydowanie lepiej wypadł logan. Jeśli można by się do czegoś doczepić to tylko powierzchnie płaskie boków. Tylko one wywołują wrażenie nadmiaru tworzywa sztucznego. No ale trzeba pamiętać, że logan to konstrukcja niskobudżetowa wiec nie ma się co spodziewać tutaj subtelnych krzywizn czy wytłoczeń, bo takie zabiegi kosztują. Za to thalia sprawia zdecydowanie lepsze wrażenie w kwestii konsoli. In plus jest jej design i może trochę bardziej subtelne tworzywo.
Nie można za to powiedzieć dobrego słowa o nawiewach i srebrnej osłonie konsoli w loganie. To jest niestety tandeta i widać to już na pierwszy rzut oka. Jednak generalnie te kwiatki gubią się w wielkości i obszerności konsoli.
Jakość tapicerki siedzeń jest zwyczajna czyli taka jak powinna być. Nie zwraca niczym szczególnym uwagi.
Fotele
Są dosyć twarde i raczej nie zapewnią trzymania bocznego. Mi siedziało się na nich wygodnie. Tylna kanapa również jest w porządku. Siedziało mi się na niej całkiem wygodnie.
Spodziewałem się, że kłopotów przysporzą klamki wewnętrzne i uchwyt zamykania drzwi (takie oceny wyczytałem w jednym z opisów MCV). Ten ostatni element to po prostu wyżłobiony element podłokietnika. Ale w praktyce nie z tymi elementami wyposażenia żadnych kłopotów. Ręka sama trafia we właściwe uchwyty.

3) Obszerność wnętrza
Przód nie jest wart opisu ponieważ zawsze jest w nim sporo miejsca. Z przodu siedzi się tak jak w zwykłym samochodzie. Nad głową jest spro miejsca, ale zupełnie nie daje się odczuć, że mamy do czynienia z podwyższoną linią dachu. Nie poraża jednak szerokość samochodu. Niby ma on prawie 2m szerokości, ale w ujęciu szerokości nie daje się odczuć przestrzeni. Wiadomo, że przedni pasażerowie nie ocierają się ramionami, ale też nie trzeba sięgać nie wiadomo jak daleko aby sięgnąć do przedniego prawego schowka po mapę. Chyba po prostu jest normalnie Smile
Tył. Tutaj nie zgodzę się z opinią iż można grać w ping ponga. Może to była kwestia mocno cofniętych przednich siedzeń (choć jak siedziałem za kierownicą, to pozycja wydawała mi się właściwa), ale moje kulasy doskonale układały się wzdłuż obicia przednich siedzeń. Gdybym chciał ulokować coś w tylnych schowkach siedzeń, to niestety aż tak rewelacyjnie już by nie było. Na szczęscie nie trzeba siedzieć w pozycji na Małysza tzn z nogami na V-ke Smile Może ktoś wie czy tylna kanapa się przesuwa? Bo jeśli tak, to tył będzie rewelacyjnym miejscem do podróżowania Smile Szerokość tylnej kanapy jest rewelacyjna. Wygodnie mogą się na niej ulokwać dwie dorosłe osoby i dziecko 10-12 letnie. Zajmowanie miejsca z tyłu nie należy do zbyt wygodnych czynności ponieważ krawędź tylnej kanapy znajduje się mniej więcej w 2/3 szerokości otworu drzwiowego. Za to wszystkie niedogodności rekompensują powierzchnie przeszklone. Wrażenia tylnych pasażerów są niesamowite. Po pierwsze okna są tak duże, że w którą by stronę nie spojrzeć, to zawsze jest dostępne nieograniczona niczym widoczność. Po drugie tylna kanapa jest umieszczona wyżej niż przednie siedziska więc pasażerowie nie czują się wciśnięci gdzieś w tył wnętrza. Przestrzeń potęguje dodatkowo wysoki dach.
Patrząc z fotela kierowcy przez ramię do tyłu widać, że mamy do czynienia z samochodem dłuższym i wyższym. Szczególnia rzuca się w oczy oddalenie i wielkość tylnej kanapy.
Bagażnik Smile
Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Tego się nie da w żaden sposób opisać Smile Powiem tylko tyle, że aby sięgnąć po coś na sam koniec bagażnika, musiałbym wejść na kolanach do środka. Wg moich ocen do bagażnika można włożyć klocek o wymiarach 1x1x1m. I wszystko to z kompletem pasażerów!
W wyposażeniu dostępna była również rozwijana roleta koloru szarego ukrywająca wnętrze bagażnika.

4) Ergonomia kokpitu.
Nie spodobała mi się kierownica. Jest zrobiona z czarnego towrzywa, "suchego" w dotyku, o niezbyt dobrej jakości przez co wróżę jej szybkie wycieranie.
Dżwignie przełączników są typowo francuzkie. Aby się nauczyć obsługi trzeba będzie poświęcić na ten cel trochę czasu. Ja osobiście wolałbym mieć oddzielne klawisze do świateł, halogenów i klaksona. Francuzi wolą mieć wszystko w jednym miejscu. Można się do tego przyzwyczaić, ale na początku napewno nie będzie to łatwe.
Operowanie nawiewem to bardzo nieprzemyślany pomysł stylistów. Przy włączonym 5-m biegu dostęp do środkowego i prawego pokrętła jest uciążliwy choć nie niemożliwy. Przy okazji skok lewarka skrzyni biegów jest dosyć spory. Napewno nie będzie sprzyjał szybkiej zmianie biegów np przy wyprzedzaniu. Zegary są OK. Doskonale widać prędkość obrotową silnika i szybkość samochodu. Nie ma się do czego przyczepić.

5) Podsumowanie
Jakość wykończenia wnętrza i ergonomia dla mnie są normalne i nie wzbudziły złych emocji. Spodziewałem się, że samochód będzie zrobiony po siekierze, wszędzie będą widoczne gołe blachy, a spasowanie elementów będzie nędzne. Tymczasem okazało się, że Logan MCV to kawałek solidnego woła roboczego, któremu trudno cokolwiek zarzucić. Dla mnie jedynym mankamentem jest źle zaprojektowana konsola nawiewu i obciachowy przód auta, zupełnie jakby nie z tej bajki.
Owszem - jeśli ktoś spodziewa się zobaczyć wnętrze audi lub bmw, to srogo się zawiedzie. Podobnie jeśli chce zobaczyć wnętrze Golfa, Octavii czy Meganki. Trzeba jednak mieć świadomość tego, że najtańsza wersja tych samochodów to wydatek od 50 tyś wzwyż, a tak naprawdę to od 55tyś. Alternatywą jest pospolita fabia, tylko ona nawet w wersji kombi nie będzie tak funkcjonalna ja MCV.

Trzeba sobie jednak zadać pytanie:
- czego się oczekuje od samochodu
- za jakie pieniądze się tego oczekuje
- dlaczego żyjemy w takim dziwnym kraju

Logan MCV nie zagrozi takim tuzom jak Octavia czy Golf bo jest skierowany do innego klienta. To zupełnie inna liga. Porównywanie takich samochodów to jest totalny bład i ślepy zaułek. Ale napewno zdrowo wyżre klientów skodzie czy chevroletovi szczególnie gdy na drugiej szali postawi się roomstera. Będzie też świetną alternatywą dla fabii. Póki co ludzie boją się marki dacia tak samo jak bali się kiedyś skody.

W salonie Logan MCV wzbudzał spore zainteresowanie. Doskonale prezentował się na tle meganki czy thalii. Gdyby zamiast znaczka dacii posiadał znaczek reno, diler nie zdołałby się opędzić od zamówień. Nieliczni klienci, którzy po prostu zaglądali do salonu przypadkiem w pierwszej kolejności "obmacywali" logana. Byli też tacy, którzy interesowali się megankami - normalna rzecz - nie wszyscy chcą mieć samochód podobny do furgona Smile

Na mnie Logan MCV wywarł bardzo dobre wrażenie. Przypuszczam, że mój następny samochód to będzie MCV, z motorem 1.6. Poczekam jednak trochę aż ten samochód wyjdzie w wieku niemowlęcego. Kupowanie debiutującego samochodu to trochę niebezpieczna gra...

Poza tym za jakiś czas pojawią się promocje na wyposażenie i wyprzedaż roczników. To tylko 8 miesięcy Smile

Jako ciekawostkę podaje ile kosztuje wyposażenie dodatkowe:
- klima - 4000
- lakier metalic - 1400
- poduszka pasażera - 1000
- rezygnacja z ABS-u - 950 mniej
- radio bez mp3 - 1000 *
- radio z mp3 - 1400 *
- alusy - 1500
- elektr. podn. szyb tylnych - 500
* tylne drzwi mają miejsce na głośniki, ale magicy z reno nie raczyli dodać drucików Sad

Pzdr
Mirek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrres
Stary wyga



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 22:17, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Cześć Mirku,
Ja też zwiedzałem MCV i w zasadzie wrażenia są te same. Generalnie
to auto zyskuje na bezpośrednim kontakcie ( Nota bene: na zdjęciach pokazywane są nie wiedzieć czemu egz. granatowe, lub "czerwień niemetaliczna" Wink a to wypłaszcza bryłę przez co na fotce uzyskuje się wrażenie "klocowatości"-wóz wygląda nudnie i przytłaczająco. Błłąd speców od marketingu.
Mam sedana 1.6 Laureate (luty 2005)i trzeba Rumunom przyznać, że w ciągu ostatnich 2-lat jakość tapicerki się zdecydowanie poprawiła (a w salonie ogladałem MCV Ambience Shocked )
Materiał kierownicy, może być alepo 2 latach z lekka zaczyna się wycierać.
Co do różnych "wajch" (światła, klakson etc.) to mnie te "francuskie nieprzyzwoitości" Wink nie przeszkadzają-cóż przyzwyczajenie jest drugą naturą.
Położenie pokręteł od ogrzewania i nawiewów to rzeczywiście nieporozumenie. Tu się designerzy nie popisali. Crying or Very sad
Przód, czy ja wiem ? Wg mnie jest tak tragicznie jak piszesz. Ale to rzecz gustu.
A pozatym to wg mnie MCV Roomstera ma "pod sobą" Very Happy

Ewentualnym zagrożeniem dla tego modelu jest:
* "obciachowa" marka
Wink (nie wiadomo dlaczego obciachem nie jest "nówka" Golf II Very Happy, czy 10-letnie "prawie niebite" Audi: cóż, mieszkam tu prawie 40 lat i ciągle się dziwię swym Rodakom:wink: )
* wysyp (przynajmniej w moich okolicach) dużych aut "pogwarancyjnych" ze "Starej Unii" takich jak: Ford Galaxy, Chrysler Voyager,Renault Espace etc.

Pod Skryptem:

Zauwżyłem to samo co i Ty: te porówania do pojazdów z segmentu C (i wyżej). Naszym moto-dziennikarzom, a i niektórym moim znajomym w Twisted Evil "proces twórczy" Twisted Evil włącza się podświadomość:"jakto miejsca tylec co w klasie wyższej a tu nie ma ASR, ESP 6-ciu poduszek 2 -kurtyn,....,reflektorów ksenonowych". Gdyby w środku było mniej miejsca to te "punkty zczepienia" po prstu by nie istniały
Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DACIA LOGAN Strona Główna -> LOGAN MCV Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin