Forum DACIA LOGAN Strona Główna DACIA LOGAN
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII LOGAN
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czym jezdziliscie zanim kupiliscie logana?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DACIA LOGAN Strona Główna -> Na każdy temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KOT
Bywalec



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GDAńSK

PostWysłany: Pon 12:57, 26 Lut 2007    Temat postu:

1 FSO czyli 125p.
2.Polonez
3. Cienki
4. matiz
a teraz no za miesiąc logan MCV
wszystkie jak dotychczas bezprobleme.
jazda z dewizą lej i jedż sprawdzała się w stu % może poldek w 90 %(ale ten był służbowy)
mam nadzieje że MCV też mnie nie zawiedzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dec
Bywalec



Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Pon 13:53, 26 Lut 2007    Temat postu:

Pierwszy był VW Passat 1.5 roczknik 1977 i to był jedyny używany samochód jaki miałem.
Pf126 Elegant 100000, mój maluszek nigdy mnie nie zawiódł.
DU Tico - przejechałem nim 90 000km, bezawaryjny.
Fiat Seicento Young 900- nigdy mnie nie zawiódł na trasie, ale zdecydowanie najwięcej upierdliwych usterek, przejechałem nim 70000km, pewnie bym jeździł dłużej, ale pojawiło się drugie dziecko i był mi potrzebny większy samochód.
DU Lanos 1.5 16V SE sedan - do dziś przejechałem nim 103000km, bezawaryjny.
Teraz czekam na Logana Laurete 1.5 dci Smile
Pozdrawiam
dec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szymong
Nowicjusz



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:42, 22 Mar 2007    Temat postu:

Logan to mój drugi samochód, wcześniej był Seicento S 1.1. Czyli zmiana jest ogromna (przynajmniej jeśli chodzi o ilość miejsca i bagażnik)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dmas
Bywalec



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Bielany

PostWysłany: Czw 23:19, 22 Mar 2007    Temat postu:

1. Renault 5
2. 126el
3. Polonez Caro
4. Polonez Caro Plus
5. 126el
6. Geo Metro Sedan automat. - najdluzej.
7. Logan MCV


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goto
Nowicjusz



Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WV

PostWysłany: Pią 17:01, 23 Mar 2007    Temat postu:

Pierwszy był Maluszek, staruszek, jeszcze z rozrusznikiem w podłodze, miał 10 lat jak go kupiłem - to mój jedyny jak dotąd używany.
Potem UNO 1.7 D - spisywał się nieźle, palił mało, ale ceny ubezpieczeń mnie dobijały (pojemność), tudzież złej jakości ON zamarzający (parafinujący się) w zimie
A teraz juz ósmy rok wożę się Escortem 1.3
Teraz będzie MCV (najpóźniej w czerwcu, ten co go wygram w konkursie Wink) a jak nie wygram to najdalej na wiosne przyszłego roku Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drjp
Nowicjusz



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie 8:45, 06 Maj 2007    Temat postu:

1) Fiat 126 p,
2) Suzuki Swift sedan (mój ulubiony, rozbity w wypadku Sad)
3) Fiat Panda 1.1
4) służbowa Toyota Corolla combi kiedyś tam od czasu do czasu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El Logano
Loganowy maniak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 12:09, 06 Maj 2007    Temat postu:

A ja jeździłem Renault CLio II 1.2 RN rocznik 1999 którym przejechałem ponad 120 000km, nigdy mnie nie zawiódł w trasie, ale zdarzały się rzeczy do wymiany, jakoś dawałem sobie z tym radę. W sumie wspominam to auto bardzo dobrze, dynamiczny silnik, przyjemne nadwozie.

Przez krótki okres czasu jeździłem Oplem Astrą I 1.6 GT z 1992 roku sprowadzoną z Niemiec. Padaka na kółkach, wrzuciłem prawie drugie tyle za ile kupiłem (osłony przegubów, czujnik obrotów, sonda lambda, podświetlenie tablicy, uszczelnienia silnika itd. o materiałach eksploatacyjnych nie wspominam bo to normalne), a do stanu bdb i tak daleko mu było. Do wymiany pozostał mechanizm wycieraczek, katalizator i purchle na lakierze po zimie. To był koszmar, sprzedałem po 4 miesiącach z wielką stratą finansową, a w tym czasie zepsuło się w nim tyle co, w Clio przez 6 lat jazdy. (dynamika 0-100 i Vmax porównywalna z Clio 1.2!!!, a spalanie o litr większe)

Teraz będzie Logan dci Laureate z pełną opcją i hakiem (nie ma tylko podłokietnika i alufelg). Mam nadzieję, że będę jeździł wygodnie, oszczędnie i bezawaryjnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El Logano
Loganowy maniak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 12:29, 06 Maj 2007    Temat postu:

Jest jeszcze jeden post od mojego ojca, który ostatnio odebrał Logana MCV 1.6 16v Laureate.

Poprzednio jeździł wieloma autami, zaczynał od syreny, trabanta, 126p, potem było kilkuletnie audi 100 (połowa lat 80) z 79 roku, ale tak się psuło, że zaraz sprzedał, potem po kolei:

Mercedes W116 240D 1974 -b.dobre autko -przejechał nim ok 50 000km
Mercedes W 123 240D 1976 - super auto, przejechał nim 300 000km
Nissan Sunny kombi 2.0D LX 1992 - przejchał nim z 80000 km, solidne auto, ale jak się okazało później po fatalnym wypadku i zaczęły wychodzić kosztowne awarie.

Tutaj tata maił już dosyć aut używanych. Od tej pory jeździ wyłącznie nowymi i tak były:

Renaut Megane Classic 1998 1.6e w wersji odyseja, wygodne autko z przytulnym wnętrzem, genialnym silnikiem, ale denerwowały awarie elektryki, po 50 000km sprzedał.

Kupił Renault Scenic 2000 2.0 16v RXi, fenomenalny samochód, najlepszy jaki miał - jak twierdzi. ponad 100000km bez żadnej awarii. Był bardzo szybki i nie przerażał spalaniem (5,6 do 10L/100km), cała rodzina uwielbiała to auto.

Potem przyszedł czas na Renault Laguna 2.0 ide Privilege kombi rocznik 2002, auto wręcz luksusowe, ale nadmiar elektroniki nie dawał spokoju, dzisiątki wizyt w ASO, auto poszło z przebiegiem 80 000km.

Ford Mondeo 2.0TDCi kombi 2003 - twarde, surowe, toporne auto z oszczędnym, elastycznym silnikiem. 100 000km bez poważnej awarii podobnie jak scenic, ale już nie tak przyjemne.

Ford Transit 2.0 TDCi 2005 300T125, używa go do dziś - ma braki w wykończeniu, usterki klimy i zawieszenia, raz był problem z układem wtryskowym (paliwo).

Dziś jeżdzi na zmianę Loganem MCV i Transitem. MCV jest świetny. Pojemny, wygodny, odporny, dynamiczny. Zobaczymy jak będzie dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ian
Bywalec



Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: katowice

PostWysłany: Wto 11:41, 12 Cze 2007    Temat postu:

Najdłużej, i najchętniej legendą polskiej motoryzacji Fiatem 126 p (w sumie były trzy). Zaczynałem od modelu, który miał jeszcze rozrusznik w podłodze pomiędzy fotelami. Rewelacyjne, tanie w utrzymaniu, bezawaryjne do 8-9 roku życia autko. Po 2001 ze względów własnego bezpieczeństwa (ach ta kosmiczna prędkość, dynamika, i komfort jazdy...) zrezygnowałem z bólem serca z jego użytkowania.

Także FSO Polonez jeszcze z silnikiem gaźnikowym, który sprawdzał się doskonale jako ciężarówka (po złożeniu tylnej kanapy), i miał nieusuwalną wadę. Przy zimnym silniku podczas ruszania, i dodawania gazu dławił się, krztusił się, i bliski był śmierci. Ale jak się rozgrzał, to na niemieckich autostradach mało kto dawał mu rady.
I powracająca Skoda 105, popularna babcia, która w uboższych modelach miała szyby w drzwiach tylnych mocowane na stałe.
Od 1997 roku zastanawiałem sie nad kupnem używanego samochodu w Niemczech, od 2002 roku zrobiłem sobie przerwę w jeżdzeniu samochodami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
laisar
Bywalec



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 2:54, 27 Cze 2007    Temat postu:

Z naprawdę własnych samochodów MCV jest pierwsza (: - ale po prawdzie to została wymieniona za należącego w połowie do żony 6-letniego Suzuki WagonR+ (bardzo sympatyczny i praktyczny samochodzik).

Dłużej jeździłem też autami rodziców i teściów: Skoda 105L (dzielna, do dziś lubię Skody, chociaż Roomster przegrał z MCV), Mitsubishi Lancer (automat, super maszynka), Opel Astra (5d, padaka), Mitsubishi Colt (automat, fajniutki - teraz u siostry, a tata w Mitsubishi Pajero Pinin [twarde cacko]) i Suzuki Swift (3d, spoko).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartinPŃ
Stały bywalec



Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 20:45, 07 Lip 2007    Temat postu:

Moim poprzednim i zarazem pierwszym samochodem był ford escort z 1992 roku, silnik 1,6 16v 5 drzwiowy. Ogólnie dobrze wspominam 2,5 roku z nim może poza ostatnim pół roku. Przez dwa lata było praktycznie tylko lane paliwo i jazda, na kanale bywał na badaniach na rejestracje. Wszystko sie posypało jak jakiś de*il wjechał mi na parkingu w zaparkowane auto Evil or Very Mad

Od tamtego czasu jakby klątwa spadła na escorta, co chwile coś się działo i inwestowanie w niego nie miało sensu a więc postanowiliśmy go sprzedać w możliwie najprostszy sposób - giełda przeźmierowo koło poznania o ile ktoś kojarzy.

W używanych autach nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego kompromisu pomiędzy w miarę młodym rocznikiem, a zadbaniem auta i ceną, a więc padło na nasze pierwsze fabrycznie nowe auto, wybór był prosty i mam nadzieję że trafny - Dacia Logan Very Happy

Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pablo
Bywalec



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieliczka

PostWysłany: Wto 14:28, 10 Lip 2007    Temat postu:

Pierwszym i jedynym samochodem jakim do tej pory jeździłem była Skoda Favorit z 1992r. Kiedy ją kupowałem jakieś 6 lat temu pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było założenie instalacji gazowej. I się jeździło. Niestety po paru latach zaczęło się pojawiać coraz więcej usterek, tak że ostatnio wkładałem w nią średnio 1500 zł rocznie na same naprawy. Teraz usiłuje ją sprzedać za 800 zł. Kiedy nadeszła pora na nowy samochód najpierw odwiedziłem komisy samochodowe, ale nie znalazłem tam nic odpowiedniego(a wydawać by się mogło że wybór jest duży- guzik prawda). Potem nadeszła pora na salony, po wizycie w Skodzie, daewoo, fiacie, toyocie, trafiłem do salonu Renault gdzie stała ONA Dacia Logan - i już nie chciałem żadnej innej. Obszedłem jeszcze co prawda wszystkie pozostałe salony samochodowe w Krakowie, ale i tak wiedziałem już co kupie. Teraz czekam tylko na odbiór: jutro bądź pojutrze. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaryt
Bywalec



Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rennes, BZH

PostWysłany: Czw 14:41, 12 Lip 2007    Temat postu:

autobusami, tramwajami i rowerem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gerrad
Stały bywalec



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:20, 12 Lip 2007    Temat postu:

Przed Loganem użytkowałem UNO 1.0 FIRE (gaźnik) włoska produkcja.Ciekawe auto, dużo miejsca w środku (jak swoją klasę) sporo nowatorskich rozwiązań (jak na wczesne lata 90). Egemplarze z Italii znacznie lepiej wytrzymywały walkę z korozją. Silniczek ekonomiczny i wytrzymały, usterkowy osprzęt. Z perspektywy 5 lat użytkowania auto oceniam bardzo pozytywnie Exclamation Teraz oczywiście jest pozytywniej Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PIĄTEK
Nowicjusz



Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LUBLIN

PostWysłany: Śro 23:17, 18 Lip 2007    Temat postu:

1. 126p 2.cc 700 3.skoda felicia 1.3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DACIA LOGAN Strona Główna -> Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin