DACIA LOGAN

Kratylos

ja ze swej strony nigdy nie wybral bym czarnego samochodu - absolutnie nei praktyczny kolor - bardzo szybko widac kazde zabrudzenie , do tego mocno sie na grzewa - czarne przyciaga slonce.
3 metaliczne kolory mi sie podobaja berze ale nei srebrny - kolor nieco cieplejszy np moja szara perla Smile

lubie tez brazy z lekka zlotawe...
czerwien ale taka torreador (KUPUJAC AUTO Z ZONA MIEDZY BERZEM A CZERWIENIA WYBIERALISMY)
lubie tez metaliczne blekity - chyba w tym kolorze kupie koljny samochod (dacie?)
aha zdecydowanie nei lubie zielonych aut - moim zdaniem kolor emerytow...
a biale i grnatowe akryle to samochody firmowe....

Dr.Bunsen

A wytłumaczcie mi, jak jest z kolorem beżowym Question

U *Kratylosa* zauważyłem, że jego L jest faktycznie beżowy (bardzo lubię ten odcień), lecz na L MCV to raczej jest oliwkowo-beżowy (pisał to zresztą już ktoś na forum) Confused

To jak to faktycznie wygląda? L i L MCV mają inne kolory "beżowe"? Ktoś z Was może miał okazję widzieć na żywo obydwie wersje?
Sorry za upierdliwość, ale zastanawiając się nad wyborem nowego samochodu, wolę szerokie rozpoznanie mieć za sobą i grzebać w tylko koniecznych (Urząd Miasta - wrrr Twisted Evil

) kwestiach...

Black Eryk

Blue marine, nie metalik. Bardzo fajny kolorek, łatwiej robić na nie metalikach poprawki lakiernicze Wink

El Logano

Potwierdzam, w Clio II łatwo było robić zaprawki i uzupełnienia ubytków wynikłych ze zwykłej eksploatacji. Mimo, że to zasługa innych czynników, to przyznam szczerze, że Clio II dzielnie broniło się przed korozją: tłumik wytrzymał 7 lat, po 8 latach wyskoczył jeden jedyny bąbel i to pod klapką wlewu paliwa o dziwo. Poza tym NIC się nie działo, a lakier był całkiem całkiem.

mgg

Czerwień ta najbardziej podstawowa ze względu na sąsiadów którzy i tak mi poobijają lakier (łatwiej i taniej naprawić niż metalik)
Jak odbierałem dacię to diler żartował że bez dopłaty sa 3 kolory kolor: "straż pożarna", "policja" i "pogotowie".
Mój to właśnie ta "straż pożarna"

Black Eryk

a ja policja Smile

omar

Szary comete w wersji sedan jest wg mnie - jakże mogłoby być inaczej Smile

- bardzo dobrym wyborem. Tonuje samochód i dodaje mu wiele elegancji. na pewno nie jest to tez karawan Smile

Jak tylko zobaczyłem Logana w salonie w takim kolorze wiedziałem, że będzie mój Smile

Wcześniej się nad kolorem ie zastanawiałem, bo wg mnie trudno ocenić całokształt na podstawie kawałka blachy w kolorze, który eksponują w salonach. Dopiero "całokształt" na bryle samochodu mnie przekonuje. Poza tym preferuję lakiery metaliczne - są po prostu twardsze i bardziej odporne na odpryski od piachu i kamieni.

Generalnie jednak kolory Logana są ciekawe i dobrane odpowiednio do bryły samochodu.

Black Eryk

Kratylos

metalik jest mniej odporny na odpryski, za to duzo bardzej odporny na czynniki chemiczne

omar

No to jakoś zamotałem... , choć patrząc na maskę jednego z moich poprzednich samochodów - czerwony niemetalik - dałbym sobie rękę odjąć, że jednak był tamten lakier mniej odporny w stosunku do takiego samego samochodu, ale w metaliku Wink

Black Eryk

Myślę że wiele zależy też od podkładu i tego ko to malował...

El Logano

W Renault lakiery niemetalik (akryle) są bardzo charakterystyczne. Są miękkie (po dwóch latach nie działa już cieniująca bezbarwna warstwa lakieru) i bardzo wrażliwe na zarysowania. Są jednak "elastyczne" i nie odpryskują tak, jak twardsze metaliki z większą ilością dodatków cieniujących. Dla mnie wniosek jest taki: jak kto dba tak ma bez względu na rodzaj lakieru. Moim zdaniem metalik wcale nie jest aż tyle lepszy od akrylu, ja np. chciałem po prostu czegoś nowego w niebieskim, a granat niemetalik miałem już na Clio, tylko dlatego go nie wziąłem- troszkę mi się opatrzył, poza tym za wyjątkiem w/w zastrzeżeń nic do tego lakieru nie mam. Bardzo dobry do niego jest wosk Karnuba.