alekpoz
Bywalec
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 17:59, 11 Wrz 2006 Temat postu: na drodze do Krakowa - uwagi o podróży Loganem |
|
|
bylem w weekend w Krakowie, przejachalem w dwa dni 985 km (Poznan - Kraków/miasto/ - Poznań) i przetestowalem Logankę dosyć konkretnie..
1. bagażnik - zmieściły się profesjonalne głośniki, wzmacniacz, dwa zestawy mikrofonów, laptom, projektor multimedialny stojaki do mikrofonow i glosnikow (skladane) i jeszcze bagaze dla dwoch osob. byl (prawie ) pełen. Dodatkowo w kabinie mialem zwinięty ekran (2m) do projektora wraz ze stojakiem. Znajomi z pracy byli pod wrażeniem
2. trasa - w jedna strone jechalem przez Wroclaw, srednia predkosc 91 km na godzine (poza autostrada nie przekraczalem dozwolonej predkosci ), w drodze powrotnej przez Łódź i autostrada od Zgierza średnia 78 km/h. (były korki za Częstochową i w Łodzi). Samochód sprawdził się doskonale, średnie spalanie wyszło tam 6,7 do Krakowa i 6,3 do Poznania - wg komputera, musze jeszcze policzyc faktyczne.
3. Sama jazda - (silnik 1,4) na autostradzie przed katowicami byly momenty że żałowałem tych dodatkowych 15KM z silnika 1.6 - pod górkę się ewidentnie kończył.. Głośność mogłaby być niższa, ale do 130/h km można wytrzymać, poza tym po krakowskich ulicach (nie żebyśmy w Poznaniu mieli lepsze ) zaczely sie trzaski w desce - plastik przed kierowca pod wyswietlaczem trzeszczy paskudnie. Jak dotkne reka przestaje.. ale ile mozna tak prowadzic Może zgłoszę w serwisie i mi to poprawią?
4. Ogolnie jestem bardzo zadowolony, klimatyzacja byla bardzo przydatna i co najważniejsze nie hałasuje tak bardzo jak piszą niektórzy. Miejmy nadzieję że jej tak zostanie..
5. Przy chwili czasu wrzucę zdjęcia (przy 150km/h - fakt że lekko z górki - jest 4250 obr/min i 8.8 l/100km chwilowe spalanie). Na szczęście tym nie musiałem się przejmować - delagacja i firma płaci za paliwo.
6. I na koniec - faktycznie po dotarciu i przejechaniu 3kk km silnik wyraznie lepiej sobie radzi, w ubieglym miesiacu zrobilem ok. 700 km w Karkonosze i różnicę w prowadzeniu czuć wyraźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|