Forum DACIA LOGAN Strona Główna DACIA LOGAN
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII LOGAN
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

skrzynia biegow
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DACIA LOGAN Strona Główna -> Dział ogólny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El Logano
Loganowy maniak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 15:05, 30 Maj 2007    Temat postu:

Zmieniaj biegi tak, by dostosować soiągi silnika do warunków, oto kilka wskazówek dla silnika beznynowego:

Jazda po odpaleniu na zimno do nagrzania silnika nie więcej jak 2500rpm i nie mniej jak 1500 rpm na każdym biegu, nie przyspieszamy gwałtownie aż do nagrzania silnika.

Jazda ekonomiczna 2000-3000 rpm na każdym z biegów (I 0-20km/h , II 20-40, III 40-60, IV 60-70, V 70-100km/h) Nie ma wtedy dużego przyspieszenia, bo silnik ma raptem połowę swojej mocy, ale przy takich obrotach jest ekonomiczny (pod warunkiem, że nie depczemy w pedał gazu co chwila i hamujemy silnikiem a nie na luzie).

Maksymalne przyspieszenie (tylko rozgrzany, dotarty silnik!) 4000-5700 rpm, spalanie rośnie, ale Dacia nawet z silnikiem 1.4 dostanie konkretnego kopa i wyprzedzanie stanie sie przyjemnoscia (I 0-45km/h, II 45-80, III 80-120km/h, IV 120-150km/h, V 150-...). W praktyce chcąc wyprzedzić TIR-a, wrzucasz przy 80-90km/h trójeczkę i depczesz do dechy, auto pójdzie jak burza do 120km/h, na czwórce od 3500-4000rpm też będzie nie źle przyspieszać. W moim Clio 1.2 (58KM) jak do wyprzedzania TIRA zabrałem się na trójce (od 4000rpm) to po wyprzedzaniu miałem chwila moment 130km/h już po zmianie biegu na czwórkę (~120km/h). Może się na początku wydawać, że to źle, bo silnik wyje, ale jeśli jest rozgrzany i w pełni sprawny to mu nic nie zaszkodzi. Beznyna zwłaszcza nie wysilona dobrze znosi wysokie obroty. Taka natura tego silnika.

To w mocnym skrócie tyle.

Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrres
Stary wyga



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 15:20, 30 Maj 2007    Temat postu:

Zgadzam się, V-ka nie służy do wyprzedzania, a do "podtrzymania parametrów ruchu" przy dłuższej jeździe ! Po zakończeniu wyprzedzania możesz ją sobie wrzucić, ale przy wyprzedzaniu: zapomnij. Stąd wynikła moja nieco zgryźliwa uwaga powyżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El Logano
Loganowy maniak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 15:25, 30 Maj 2007    Temat postu:

A ja wyprzedzałem na piątce i to nie raz, ale tylko wtedy, gdy miałem przed sobą dużo pustego pasa z naprzeciwka. Do płynnej jazdy i spokojnego wyprzedzania piątka wystarczy, do sprawnego wyprzedzania już nie (benzyna), wskazana jest trójka względnie czwórka (zdarzało mi się wyprzedzać powolne PKS-y i ciągniki na dwójce do 90km/h Smile )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ian
Bywalec



Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: katowice

PostWysłany: Pią 12:33, 01 Cze 2007    Temat postu:

El Logano mądry człowiek, i doświadczony kierowca. Dzieki za informacje. Ja z tą piątką w Dacii jestem wkurzony, gdyż wcześniej jeździlem trochę Fordami: Escortem (1.6, 90 KM, 16 zaworowy), i Focusem (1.6 , 100 KM, też 16 zaworowy), i tam jakoś te samochody radośnie rwały do przodu na V biegu. Ich właściciele twierdzili, iż spokojnie wyciągali na prostej około 160 km/g. Nawet będąca w rodzinie Yariska z malutkim silnikiem 998 cm, i 65-68 KM wydaje się bardziej żwawana IV, i V biegu...

Jak w Dacii wyprzedzałem na początku na V biegu, to często musiałem w trakcie rezygnować. Dopiero później stwierdziłem, że lepiej robić to na IV biegu, ale spalanie wtedy chyba jest większe. I czasu trochę się traci na redukcję biegu, ponowne rozpędzenie samochodu...
Fakt, najlepiej jedzie się mając około 2500-2000 tysięcy obrotów. Granicy 4500 obrotów jeszcze nie przekroczyłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kratylos
Młodszy administrator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodz

PostWysłany: Pią 13:58, 01 Cze 2007    Temat postu:

logan ma nisko obrotowa charakterystyke mocy.. w silnikach osmio zaworowych v16 zazwyczaj krecone wysoko zachowuje sie inaczej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magcn
Bywalec



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 15:32, 01 Cze 2007    Temat postu:

ian napisał:
Jak w Dacii wyprzedzałem na początku na V biegu, to często musiałem w trakcie rezygnować. Dopiero później stwierdziłem, że lepiej robić to na IV biegu

To jak w moim (jeszcze Wink ) 19 letnim passacie.
ian napisał:
ale spalanie wtedy chyba jest większe

Myślę, że ze spalaniem nie jest tak źle. Może chwilowe tak, ale w ostatecznym rozrachunku możej spalić mniej niż przy długim wciskaniu "do dechy" na piątym biegu. Kiedyś czytałem (nie pamiętam już gdzie Crying or Very sad ) poradnik oszczędnej jazdy (na bezynie). W skrócie: rozpędzając auto zmieniać bieg na wyższy dopiero po osiągnieciu obrotów maksymalnej mocy, a w momencie osiągnięcia oczekiwanej prędkości wrzucić najwyższy możliwy bieg, aby jechać na najniższych możliwych obrotach. No to sobie potestowałem - co mi zależy, najwyżej popłaczę przy tankowaniu Laughing I wyglądało to tak: ruszam, I do 40, II do 70, III do 100 i wrzucam V (pomijałem IV Shocked ) i jadę sobie dalej. Wyprzedam: redukcja na IV albo i III, aby tylko szybko. Przy zwalnianiu jak najdłużej na wysokich biegach. Cóż, komfortowo to nie było - silnik wył w czasie manewrów niesamowicie. Ale za to przy dystrybutorze Cool W czasie testu spalił mi 6,5/100 km LPG Shocked (jak napisał w stopce Black Eryk: więcej nie zejdę Smile po prostu sie nie da). Ale szanowna małżonka zakazała mi takich ekeperymetów: z Nią mam jeździć NORMALNIE, a nie oszczędnie Wink

ian napisał:
czasu trochę się traci na redukcję biegu, ponowne rozpędzenie samochodu...
To się da wyćwiczyć Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El Logano
Loganowy maniak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 13:31, 02 Cze 2007    Temat postu:

Ian jeśli masz dotarty samochód, to dla najlepszego przyspiesznia ciągniesz do 5600 obrotów na minutę. Jego maksymalna moc, a więc u najlepsze przyspieszenie występuje przy 5500 obr, więc jeśli chcesz maksymalnie wykorzystać możliwości silnika to musisz zmieniać bieg zaraz po przekroczniu obrotów mocy maksymalnej (5600). Silnik oczywiście musi już mieć nabraną temperaturę. Szybkie wyprzedzanie tym silnikiem to obroty 4000-5600. Spawne 3000-4500, a spokojne 2000-3500.

Bieg redukuj przed samym wyprzedzaniem jak już zobaczysz, że na przeciwnym pasie będzie pusto.

Niestety jazda na wysokich obrotach nie sprzyja oszczędności paliwa, ale zdecydowane przyspieszanie istotnie tak. W benzynie faktycznie chodzi o to, aby w miarę szybko nabrać prędkości, by jak najszybciej uzyskać warunki stałej prędkości jazdy na możliwie najwyższym biegu.

Jeździłem ostatnio Toyotą Aygo z silnikiem 1.0 i elastyczność była tam koszmarna (długie przełożenia). Może wrażenie sprawnego przyspieszania na piątce w Yarisie było tylko subiektywnym odczuciem?

P.S. Mam nadzieję Ian, że dobrze dotarłeś silnik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregosa
Stały bywalec



Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Sob 18:59, 02 Cze 2007    Temat postu:

El Logano napisał:

Jeździłem ostatnio Toyotą Aygo z silnikiem 1.0 i elastyczność była tam koszmarna (długie przełożenia). Może wrażenie sprawnego przyspieszania na piątce w Yarisie było tylko subiektywnym odczuciem?

Obiektywnie, ten model toyoty ma jeden z najgorszych pod względem elastyczności współczesnych silników świata.

Czytam wasze wypowiedzi i jakoś nie mogę uwierzyć, że takie 'żyłowanie' silnika (obroty >5000) sprzyja ekonomicznej jeździe. To jest po prostu nielogiczne, gdyż najwyższe chwilowe zużycie paliwa występuje podczas dynamicznego przyśpieszania. Może mam za małą wiedzę i doświadczenie, ale moim zdaniem należy wcisnąć pedał gazu do 3/4 i zmienić bieg na wyższy stosunkowo szybko, tzn przy max 3-3,5 tys. Mówimy oczywiście o benzynie i jeździe w terenie płaskim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrres
Stary wyga



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 23:21, 02 Cze 2007    Temat postu:

Gregosa napisał:
El Logano napisał:

Jeździłem ostatnio Toyotą Aygo z silnikiem 1.0 i elastyczność była tam koszmarna (długie przełożenia). Może wrażenie sprawnego przyspieszania na piątce w Yarisie było tylko subiektywnym odczuciem?

Obiektywnie, ten model toyoty ma jeden z najgorszych pod względem elastyczności współczesnych silników świata.

Czytam wasze wypowiedzi i jakoś nie mogę uwierzyć, że takie 'żyłowanie' silnika (obroty >5000) sprzyja ekonomicznej jeździe. To jest po prostu nielogiczne, gdyż najwyższe chwilowe zużycie paliwa występuje podczas dynamicznego przyśpieszania. Może mam za małą wiedzę i doświadczenie, ale moim zdaniem należy wcisnąć pedał gazu do 3/4 i zmienić bieg na wyższy stosunkowo szybko, tzn przy max 3-3,5 tys. Mówimy oczywiście o benzynie i jeździe w terenie płaskim.


1. A jeżdziłeś kiedyś Puntem o podobnej pojemności co Aygo? Strach w oczach !!!!! Współczuję tym co muszą na tym zdadawć egzamin w WORDZIE.
2. piłowanie silnika wydaje mi się wysoce podejrzane, ja jeżdżę "na słuch" nie patrzę sie na obrotomierz, a na to co mi silnik gada Wink i poza dynamicznym wyprzedzaniem (na ogół tak robię, bo chcę mieć szybko tę atrakcję za sobą) staram się jecha na możliwie najwyższym biegu>
być może to są nawyki z poprzednich wozów bojowych Very Happy :

a) FSM 126p El
b)CC
c)FSO Polonez 1.4
d) Daewoo Lanos
e) Fiat Siena
f) Uno
g) Polonez "Caro" (roverek)
h) Fiat Punto

Jak widać same "badziewne marki" a nie np "nówka" Almera 6-latka(szwagier stukał się w czoło, że wolę noego Logana a nie wzmiankowanego Nissana, to była prawie żałoba w rodzinie Laughing )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotrres dnia Pon 10:55, 04 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregosa
Stały bywalec



Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Nie 12:50, 03 Cze 2007    Temat postu:

Cytat z artykułu w gazecie.pl:
"Kiedy zmieniać bieg na wyższy? To najczęstsze pytanie zadawane w kontekście ekonomicznej jazdy. Odpowiedź brzmi: nim silnik osiągnie maksymalny moment. Pomijając wybitnie wysokoobrotowe konstrukcje (np. Honda S2000, Honda Civic Type R, Toyota Celica/Corolla TS), najpóźniej przy 3500 obr. Pozwoli to utrzymywać obroty w strefie niskiego zużycia paliwa. Co nas zdziwiło - na spalanie nie ma natomiast wpływu dynamika, z jaką wciskamy pedał gazu."

Pełen tekst artykułu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El Logano
Loganowy maniak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 21:39, 03 Cze 2007    Temat postu:

Ja mówiłem o uzyskiwaniu maksymalnych osiągów silnika, występują one między obrotami maksymalnego momentu (powyżej), a obrotami nieco powyżej mocy maksymalnej. Przy wykorzystaniu maksymalnych osiągów, żaden silnik nie będzie osczędny (chwilowo).

Potwierdzam ,że oszczędna jazda to utrzymywanie obrotów podczas rozpędzania między 2000, a 3000. Potwierdzam też, że korzystnie jest rozpędzać się na tych obrotach zdecydowanie (3/4 wciśniętego pedału gazu), bo jak najszybciej dojść do stałej prędkości na jak najwyższym biegu (w benzynie można jechać na piątce na płaskim terenie już przy 1500rpm, co w Loganie daje ok 50km/h, ale nie wolno wtedy mocno przyspieszać). Prędkość ekonomiczna zaczyna się przy 70km/h (najmniejsze spalanie) kończy się przy 80% prędkości maksymalnej (spalanie rośnie w miarę liniowo). Dalej spalanie rośnie dużo szybciej niż przysrost prędkości. Potwierdzam też, że dynamika wciskania gazu, czy wdusimy pedał szybko, czy powoli, nie będzie miała wielkiego znaczenia, liczy się jak głęboko pedał zostanie wciśnięty.

Ale:

Ekonomiczna jazda nie zawsze polega na zmianie biegów przy obrotach momentu maksymalnego (w benzynie 16v najczęściej jest to ok 4000), ale przy 3000-3500 obrotów.

Zboczyłem z tematu, chodziło o osiągi a nie oszczędną jazdę.

Piłowanie benzyny, jeśli silnik jest zadbany i ciepły, ma sens i jej nie szkodzi specjalnie, jeśli nie jeździmy na niebezpiecznie wysokich obrotach w pobliżu odcięcia zapłonu (silniki 8v Renault mają najczęściej odcięcie przy 6250, a 16V przy minimum 6500). W silnikach tej marki niebezpieczne obroty zaczynają się generalnie od 5750. Do tych obrotów można w ekstremalnych sytuacjach spokojnie ciągnąć. Dalej ani nie ma sensu, ani nie jest to zdrowe dla silnika.

Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ian
Bywalec



Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: katowice

PostWysłany: Wto 17:29, 05 Cze 2007    Temat postu:

Co do jazdy Toyotą Aygo, i Yaris z silnikami benzynowymi 998 cm (dotartymi, najlepiej już po 10.000 tysiacach km przebiegu !). Oba swoje sportowe zacięcie ujawniają przy wysokich obrotach, które uwielbiają (od 3500 do 4500 tysięcy obrotów, w Aygo trzeba dokupić obrotomierz), wtedy np. Yaris jedzie bardzo płynnie ze średnią prędkością 135-140 km/g. Uwaga! Aygo, gdy wchodzi z dużą prędkością w ostry zakręt ma tendencję do odrywania od nawierzchni tylnego koła-wymaga ręki doświadczonego kierowcy. To taka ich skryta, druga natura (a miały być spokojnymi mieszczuchami)....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrres
Stary wyga



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 18:07, 05 Cze 2007    Temat postu:

A co z wrzucaniem wstecznego ? Czasami (raz na 4...5 przypadków) mam problem. W. Punciaku i Sienie oraz w Lanosie (o ile pamiętam) była taka "s'tulejka" którą należało pociągnąć do góry, aby nie pomylić "R(akiety)" z "V-ką". I to było całkiem niegłupie.
Tutaj przy zrzucaniu "V-ki" na "IV-kę" mam to cały czas "w tyle głowy" (taki głupi moment zawahania)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotrres dnia Wto 18:21, 05 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El Logano
Loganowy maniak



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 18:12, 05 Cze 2007    Temat postu:

Yaris I uzyskuje maksymalne osiągi przy 6000 obrotów, Aygo troszkę niżej. Silniki 1.0 w Yarisie I i Aygo to zupełnie inne jednostki, ponieważ w Yarisie I był to dojrzały silnik czterocylidrowy o zmiennych fazach rozrządu i szesnastu zaworach. W Aygo włączyli się księgowi i zabrali jeden cylinder, silnik przez to mocniej warczy, za to uzyskuje moc przy niższych obrotach (ponad 5000 obrotów), podobnie ugrzeczniono moment obrotowy. W Yarisie II nie powiem jak jest, bo nie jeździłem. W każdym bądź razie jest to typowa szesnastozaworówka, której wysokoobrotową charakterystykę w dziedzinie elastyczności w obu przypadkach ratują vvti - zmienne fazy rozrządu. I tak faktycznie Yarisem da się płynnie jeździć od 4000 obrotów, ale to dopiero początek zabawy. Wefekcie uzyskiwał on dobre przyspieszenia do ok 150km/h, później brak momentu i pojemności powodował, że Yaris zostawał powyżej tej prędkości w tyle za np. Renault Clio 1.2 58KM.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrres
Stary wyga



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 18:16, 05 Cze 2007    Temat postu:

....eeech, te "zarękawki" (lub ludzie o tej mentalności), jak zwykle poprawią ci konstrukcję "na cacy", warrrrrczy, bo moment wtraźnie zależy od kąta obrotu wału ( jak "syrenka"- 3 -cylindrowy silnik od motopompy)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DACIA LOGAN Strona Główna -> Dział ogólny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin