DACIA LOGAN

Petek

Wczoraj wróciłem z długiego weekendu, na który wybrałem się swoim nowym MCV. Chciałem podzielić się swoimi spostrzeżeniami:

Plusy:
1. Auto jest bardzo stabilne na drodze, mało wrażliwe na boczne podmuchy wiatru.
2. Spalanie średnie wg komputera na trasie 5,0, w mieście 5,8 l. Auto jest jeszczenie niedotarte - przy wyjeździe miało 100 km przebiegu, teraz jest ok. 700 km.
3. Silnik dCi jest cichy. Przy zapakowanym samochodzie zapewnia stabilną jazdę, ale bez zacięcia sportowego. Taki motorek do przetransportowania rodziny. Da się jechać i wyprzedzać, aczkolwiek bez przesady. Przy wyprzedzaniu czuje się kiedy pracuje turbina - samochód dostaje "kopa".
4. Podróż Loganem MCV określam jako bardzo komfortową. Auto jest ciche. W związku z niedotartym silnikiem jechałem max 120 km/h i nie odczuwałem jakiegoś specjalnego wrostu hałasu, jak to niektórzy w testach pisali. Spokojnie można słuchać radia czy rozmawiać. Duża przestrzeń w środku sprawia, że nie czujemy się przytłoczeni, co dodatkowo podnosi komfort i radość z podróżowania.
5. Zawieszenie jest rewelacyjne. Twardo zestrojone kombi bardzo stabilnie wchodzi w zakręty, nie przechyla się, także zapakowane bagażami.
6. Klimatyzacja i ogrzewanie działają bez zarzutu. Ogrzewanie przy pierwszym włączeniu strasznie śmierdziało, ale już jest dobrze.
7. Wycieraczki nie piszczą Laughing

, działają świetnie.
8. Bardzo dobre hamulce.

A teraz minusy:
1. Coś się wzbudza w okolicy zegarów. Mam wrażenie, że dźwięk dochodzi gdzieś spod konsoli. Będę musiał zgłosić to przy przeglądzie.
2. Bardzo dużo ludzi zwraca uwagę na ten samochód. Pytają, chcą oglądać itp. Very Happy

3. Centralny zamek - można "zamknąć" zamknięty samochód, lub "otworzyć" otwarty. Sygnał światłami jest taki sam, trzeba więc zawsze sprawdzić, czy na pewno przycisnęło się właściwy przycisk. Po zamknięciu samochodu z otwartymi szybami, te nie zamykają się automatycznie, co moim zdaniem, jest wadą. Zmusza do dodatkowego sprawdzenia czy zamknęliśmy wszystkie okna. Lepszym rozwiązaniem byłoby automatyczne zamykanie auta i zasuwanie szyb.

No i tyle. Pozdrawiam.

Kristoff

Zazdroszczę niepiszczących wycieraczek Smile

Wszystkie obserwacje b. trafne. Ogrzewanie na początku brzydko pachnie, przypuszczam, że to farba, którą jest pomalowana nagrzewnica, na pocieszenie powiem, że po kilku jazdach z włączonym ogrzewaniem jest lepiej. Ale w innych nowych samochodach tego nie miałem

Podam spalanie (przebieg 2000 km) - miasto (Wa-wa) - 5,6 l/100 km, trasa (stała prędkość 90-100 lm/h) - 4,8 l/100 km. Obserwuję stałą tendencję spadkową w kwestii spalania, więc chyba po całkowitym dotarciu (instrukcja mówi o przebiego 6.000 km) będzie jeszcze lepiej.

Pozdrawiam,
Kristoff

Piotrres

Cześć,
Coś się wzbudza w okolicy zegarów ? Przy niskich obrotach ? Z wlasnego doswiadczenia z sedanem wiem, że przyczyną są prawdopodobnie luzy na pierścieniach wylotów nawiewu. Roboty ze skasowaniem jest na 5 minut.
W serwisie zrobili mi to od ręki.

Pozdrawiam i zyczę dalej tak pozytywnych wrażeń: